Party: GBH + MOSKWA + VALERY MESS

> >

Party: GBH + MOSKWA + VALERY MESS

GBH zagra w Złotowie!

bilety 40/50 pln - w klubie i przelew na konto, numer poniżej.

NOISE ANNOYS BOOKING AGENCY & GENERATOR zapraszają na koncert legendarnej punkowej kapeli GBH! 16 grudnia w klubie Generator przy ul. Cechowej 11 zespół promować będzie swoją najnowszą płytę, ale na koncercie nie zabraknie też znanych publiczności hitów w poprzednich albumów.

"Momentum" to tytuł nowego albumu, który wyjdzie w listopadzie 2017 Dlaczego spomiędzy tylu możliwych tytułów grupa będąca 35 lat na scenie zdecydowała się właśnie na taki? „Zawsze patrzymy do przodu” mówi Colin Abrahall (wokalista) „kolejny koncert, kolejna trasa, kolejny album. Dla nas to wszystko kwestia rozpędu. W tym momencie, jeżeli wyhamujemy i przestaniemy patrzeć w przód, po prostu odpadniemy.”

Jest to klasyczny przykład poczucia humoru GBH – czarnego i autokrytycznego, ale także pokazanie, że GBH nigdy nie zwalnia, podróżując po świecie i dając 100 koncertów rocznie. Powtarzając za Colinem: Gramy tyle, że być może wpływa to na nasze teksty i nagrania ale to wciąż jesteśmy my, stale czerpiemy z naszych podróży i ze wszystkich spotkań z różnymi ludźmi.” Wszystko to widać w Mementum, gdzie GBH wciąż rozwija swoje hardcore’owe brzmienie, które fani znają i kochają.

„Zawsze uwielbiałem dobrego klasycznego rock’n’rolla” mówi Jock (gitarzysta) „Kapele takie jak Thin Lizzy czy Status Quo. Zawsze to tu to tam przemycam jakieś kawałki, czasami otwierając się też na coś nowego. ” Efekty można usłyszeć na przykład w utworze ‘Blue Sky Thinking’, z melodyjnym wstępem i mocnym riffem w klasycznym street-punkowym refrenie. „To jeden z naszych ulubionych kawałków i zamieszamy go zagrać na najbliższej trasie po Stanach obok ‘Brimingham Smiles’ i ‘Momentum’ ” potwierdza Colins.

Jak GBH zamierza połączyć nowy materiał z klasycznym repertuarem, którego oczekują fani? „Lubimy myśleć, że wszystkie nasze utwory staną się klasykami” śmiertelnie poważnie stwierdza Jock. „Na początku ludzie się nieco wahają” dodaje Colin „wychodzą z domów i chcą zaszaleć, a my zaczynamy od numeru, którego nigdy nie słyszeli. Ale szybko się osłuchują i dzieje się jak zawsze. Tak było np. z ‘Unique’ (z płyty „Perfume and Piss”, 2010r.) – na początku była właśnie taka reakcja, a teraz wszyscy to znają i śpiewają jakby to było czymś wrzuconym na Clay. Ciężko by było tego nie zagrać!”

Pytany o przyszłość Colin się śmieje. „Pewne rzeczy robimy ciągle. Dajemy koncerty, wracamy do domów, odpoczywamy parę dni i jedziemy znowu. Zawsze tak robiliśmy. I zawsze tak będziemy robić”. Momentum, czyli rozpęd, to coś co niektóre zespoły znają.